Prace idą do przodu...
Data dodania: 2014-09-11
Mąż odebrany ze szpitala i odpoczywa w domu, ja koordynuję prace na budowie i uparcie negocjuję kolejne ceny... Wyliczam, obliczam, szkicuję i rozmyślam... , mąż mówi, że powinnam zostać Ministrem Budownictwa
Ale, ja tu gadu gadu, a tam moi Panowie zrobili kolejne postępy, o których spieszę donieść :
Klatka schodowa i początek układania stali:
Pod stal poszły plastikowe dystanse:
Wykusz:
Balkon od ogrodu:
Komin I - od pieca:
Komin II - od kominka:
Widok na przyszłe schody:
Ale, ja tu gadu gadu, a tam moi Panowie zrobili kolejne postępy, o których spieszę donieść :
Klatka schodowa i początek układania stali:
Pod stal poszły plastikowe dystanse:
Wykusz:
Balkon od ogrodu:
Komin I - od pieca:
Komin II - od kominka:
Widok na przyszłe schody: