I CO?
Data dodania: 2013-07-08
Sami chcielibyśmy wiedzieć...
W ubiegłym tygodniu miał przyjść nasz murarz do fundamentów. Przyszedły, wykopał szpadelkiem dołek na głębokość 100 cm i okazało się, że woda nachodzi na 20cm!
Z budowy nici do odwołania, tzn. do opadnięcia wody.
W niedzielę byliśmy na działce. W dołku wody już nie było, tylko zdechła/utopina mysz...
Murarz ma przyjść wstępnie w środę.
Oby nie padało!